Masowe spadki na rynkach papierów wartościowych to dla wielu inwestorów powód do paniki. Emocje przenoszą się podobnie jak wirus, co tylko przyspiesza dynamikę spadków. Wraz z kolejnymi złymi informacjami zaczyna się wyprzedaż, która znacznie przewyższa popyt na akcje. Psychologia tłumu działa bardzo podobnie niezależnie od sytuacji – jeśli występuje zagrożenie, to działasz instynktownie, nie patrząc na racjonalne przesłanki. Przez znawców giełdy okres, w którym spadki przeważają nad wzrostami jest nazywany bessą lub rynkiem niedźwiedzia. Dowiedz się co warto wiedzieć o tym pojęciu i jak inwestować podczas bessy.
Bessa w cyklu koniunkturalnym – dlaczego na rynku są wzrosty i spadki
Przed wyjaśnieniem terminu bessy warto rozejrzeć się szerzej, dowiedzieć się skąd biorą się cykle gospodarcze, do których zalicza się również okres kryzysu. Zarówno w przyrodzie, jak i w gospodarce występuje cykliczny rozwój. W tym drugim przypadku jest to spowolniona reakcja przemysłu i różnych branż na popyt ze strony konsumentów.
Jeśli na rynku jest zwiększone zapotrzebowanie na jakieś dobro, to podnosi się poziom produkcji – jednocześnie, gdy popyt nie słabnie otwierają się kolejne firmy lub zakłady. Ceny są wysokie, jednak produkcja nie zwalnia – nie jest to możliwe z dnia na dzień. W końcu następuje przełomowy moment. Rynek jest nasycony i pojawia się nadpodaż towarów, na które nie ma klientów. Wraz ze spadkiem cen i zmniejszonym popytem zostaje ograniczona produkcja, która musi być zmniejszona ze względu na straty.
Bessa na rynku akcji jest właśnie taką fazą cyklu, w której następuje spadek cen akcji, często wywołany nadpodażą i zmniejszonym popytem. W rezultacie inwestorzy tracą zaufanie do rynku, wyprzedając swoje aktywa powodując dalsze spadki cen akcji.
Skąd się wzięło określenie „rynek niedźwiedzia”
Rynek niedźwiedzia można pokojarzyć z dużym misiem, który udaje się na sen zimowy. Jest to trafna analogia do zamykającej się gospodarki, która ogranicza swoją aktywność czy do inwestorów, którzy wycofują się z rynku czekając na okres kiedy bessa minie. Istnieją jeszcze dwa wytłumaczenia tego określenia:
- od giełdowego powiedzenia, że “byk wchodzi po schodach a niedźwiedź skacze z okna” – wskazuje to, że okres spadków jest dużo gwałtowniejszy niż wzrosty,
- od handlarzy niedźwiedzich futer, którzy byli pośrednikami między myśliwymi a kupcami. Stąd wzięła się popularna “krótka sprzedaż”, czyli sprzedaż skóry, której się nie posiada, aby taniej ją odkupić.
Niezależnie jak nazwie się ten okres, należy pamiętać, że występuje wtedy duży niepokój i szukanie bezpiecznych aktywów. Dla sporej części inwestorów, bessa to przecena i okazja nabycia wartościowych akcji do portfela.
Akcje spółek z całego świata kupisz m.in. w następujących domach maklerskich:
Firma | Opis | Ocena | Rejestracja |
---|---|---|---|
XTBPolski dom maklerski z dostępem do 3000 akcji z 16 największych giełd z całego świata. Bez prowizji za handel akcjami i ETF-ami do miesięcznego obrotu 100 tys. euro. | XTB opinie i recenzja 2024 r. |
|
|
Oanda TMS BrokersPolski dom maklerski ze świetną ofertą akcji rzeczywistych z GPW oraz amerykańskiej NYSE i NASDAQ. Daje dostęp do ponad 1800 akcji. Brak prowizji za handel akcjami z USA (bez limitu). | Oanda TMS Brokers opinie i recenzja 2024 r. |
|
|
EXANTEBroker oferujący dostęp do amerykańskich ETF-ów. Do handlu otrzymujemy 300 000 produktów z 50 rynków z poziomu jednego konta. | Exante opinie i recenzja 2024 r. |
|
Czym się charakteryzuje bessa
Bessa to masowa wyprzedaż aktywów i czas, w którym rynek oczyszcza się z nieefektywnych podmiotów. Wiele przeinwestowanych firm bankrutuje, zwiększa się poziom bezrobocia i następuje okres recesji i ogólny spadek cen.
Bessa na rynku akcji charakteryzuje się długotrwałym spadkiem cen akcji, często przekraczającym 20% od ostatniego szczytu. Towarzyszy jej pesymizm inwestorów, rosnąca awersja do ryzyka oraz zwiększona podaż akcji na rynku. W okresie bessy zauważa się także spadek wolumenu obrotów oraz wycofywanie kapitału z rynków akcji na rzecz bezpieczniejszych aktywów, takich jak obligacje czy gotówka.
Przykłady bessy
Dobrym przykładem “rynku niedźwiedzia” jest kryzys finansowy powstały na rynku nieruchomości w 2008 roku. Po fali mocnych spadków rozpoczął się okres załamania, który trwał przez niemal dwa lata. Spadły ceny prawie wszystkich aktywów, co było szczególnie widoczne w przypadku indeksów giełdowych. Nawet spółki, które miały silne fundamenty i nie były zagrożone bankructwem zanotowały bardzo niskie wyceny.
Na powrót globalnej koniunktury przychodzi nam zwykle dość długo czekać (choć nie jest to regułą). Bessa powstała podczas największego kryzysu gospodarczego z początku XX wieku trwała 33 miesiące. Odbicie rynku, po pęknięciu dotcomowej bańki w 2000 roku nastąpiło po 30 miesiącach. Inaczej rzecz się miała podczas pandemii COVID-19 – tutaj rynki po gwałtownych spadkach bardzo szybko się odbudowały.
Oto kilka przykładów bessy na rynku akcji:
- Wielki Kryzys (1929-1932) – To jedna z najgłębszych i najbardziej znanych bess w historii, która rozpoczęła się krachem giełdy w październiku 1929 roku. W ciągu trzech lat indeks Dow Jones stracił około 90% swojej wartości.
- Bańka dotcomowa (2000-2002) – Po gwałtownym wzroście cen akcji firm technologicznych w latach 90., pęknięcie bańki internetowej doprowadziło do spadków na giełdach, szczególnie w sektorze technologicznym. Indeks NASDAQ spadł o około 78% od swojego szczytu w 2000 roku.
- Globalny kryzys finansowy (2007-2009) – Bessa wywołana kryzysem na rynku hipotecznym w USA i późniejszym kryzysem bankowym. Indeks S&P 500 spadł o około 57% od szczytu w 2007 roku do dołka w marcu 2009 roku.
- Pandemia COVID-19 (2020) – W marcu 2020 roku rynki doświadczyły gwałtownej bessy w wyniku globalnej pandemii COVID-19, co spowodowało spadki na rynkach o około 34% w bardzo krótkim czasie. Jednak ten okres spadków był stosunkowo krótki, a rynki szybko się odbudowały.
- Bessa inflacyjna (2022) – W 2022 roku rynki akcji doświadczyły spadków spowodowanych rosnącą inflacją, zacieśnianiem polityki monetarnej przez banki centralne oraz obawami o recesję. Indeks S&P 500 stracił ponad 20% swojej wartości w ciągu roku.
W każdym przypadku bessa była jednak znakomitą okazją do zakupów dla wytrawnych inwestorów.
Inwestowanie podczas bessy
Metoda 1 – skup akcji „w promocji”
Inwestowanie podczas bessy to doskonała okazja do zakupu akcji po niższych cenach. Gdy rynki spadają, wiele solidnych firm doświadcza obniżenia wartości akcji, mimo że ich fundamenty pozostają mocne. Inwestowanie podczas bessy to przede wszystkim okazja dla cierpliwych i odważnych inwestorów. Choć spadki na giełdzie mogą budzić niepokój, to właśnie w takich okresach można nabyć wartościowe akcje po atrakcyjnych cenach. Kluczem jest zachowanie spokoju, dywersyfikacja portfela i długoterminowe myślenie. Warto skupić się na spółkach z solidnymi fundamentami, które zostały niedowartościowane przez rynek. Analiza fundamentalna i techniczna mogą pomóc w wyborze odpowiednich inwestycji.
Metoda 2 – gra na spadki za pomocą kontraktów CFD
Podczas bessy, inwestorzy mogą wykorzystać kontrakty CFD (Contract for Difference) do zarabiania na spadkach cen aktywów. Grając na spadki, czyli „shortując” za pomocą CFD, inwestor obstawia, że wartość wybranego instrumentu spadnie, co pozwala na zysk w przypadku dalszych spadków. CFD oferują także dźwignię finansową, co oznacza, że można kontrolować większą pozycję niż wynosi zainwestowany kapitał, jednak zwiększa to także ryzyko strat. Inwestowanie za pomocą CFD może być skuteczną strategią podczas bessy, ale wymaga doświadczenia i ostrożności.
Największym wyzwaniem w graniu na spadki jest wychwycenie odpowiedniego momentu – okna czasowego – w którym warto zająć pozycję „short”. Ogólnie kontrakty CFD są znane od kilkudziesięciu lat. Są uznawane za bardzo ryzykowny instrument, a jednocześnie pozwalający na osiąganie olbrzymich zysków. Ich niezaprzeczalną zaletą jest możliwość gry na spadki i zarabianiu nawet w tedy gdy ceny wszystkich walorów lecą w dół.
Kontrakty CFD są złożonymi instrumentami i wiążą się z dużym ryzykiem szybkiej utraty środków pieniężnych z powodu dźwigni finansowej. 76% rachunków inwestorów detalicznych odnotowuje straty pieniężne w wyniku handlu kontraktami CFD u niniejszego dostawcy CFD. Zastanów się, czy rozumiesz, jak działają kontrakty CFD i czy możesz pozwolić sobie na wysokie ryzyko utraty pieniędzy.