Home » ETF-y » ETF na rynki rozwinięte (Developed Markets) – gdzie i jak kupić najlepiej?

ETF na rynki rozwinięte (Developed Markets) – gdzie i jak kupić najlepiej?

Arkadiusz Jędrysiak

9 stycznia, 2023

Do inwestowania w dojrzałe rynki krajów Europy zachodniej i Ameryki nikogo nie trzeba przekonywać. To od dziesiątek lat stabilna przystań dla ponadprzeciętnych zysków. Popularną metodą jest inwestowanie w rynki rozwinięte za pomocą pasywnych funduszy ETF. To najczęściej dużo efektywniejsza strategia niż kupowanie akcji pojedynczych spółek.

W rynki rozwinięte (m.in. poprzez fundusze ETF) zainwestujesz posiadając konto inwestycyjne tutaj:

Firma	Opis	Ocena	Rejestracja
	XTB Polski dom maklerski z dostępem do 3000 akcji z 16 największych giełd z całego świata. Bez prowizji za handel akcjami i ETF-ami do miesięcznego obrotu 100 tys. euro.	XTB opinie i recenzja 2024 r.	Załóż konto
2	DEGIRO Holenderski broker, którego cechują bardzo niskie prowizje. Dostęp do 30 światowych giełd, w tym w USA, Japonii, Hongkongu czy Singapurze.	DEGIRO opinie i recenzja 2024 r.	Załóż konto
3	EXANTE Broker oferujący dostęp do amerykańskich ETF-ów. Do handlu otrzymujemy 300 000 produktów z 50 rynków z poziomu jednego konta.	Exante opinie i recenzja 2024 r.	Załóż konto

Czym są ETF-y na rynki rozwinięte?     

ETF-y śledzące kondycję rynków rozwiniętych posiadają portfel aktywów firm zlokalizowanych w kilkunastu krajach. Obecnie do rynków rozwiniętych zaliczamy m.in. państwa:

• Ameryki Północnej: USA, Kanada
• Europy: Austria, Belgia, Dania, Finlandia, Francja, Hiszpania, Irlandia, Izrael, Niemcy, Norwegia, Portugalia, Szwecja, Szwajcaria, Wielka Brytania, Włochy
• z Rejonu Pacyfiku: Australia, Hong Kong, Japonia, Nowa Zelandia, Singapur

Wyobrażasz sobie samodzielny zakup np. 2 000 akcji rożnych firm na kilkunastu giełdach? Ilość czasu jaki należałoby na to przeznaczyć jest trudny do oszacowania. Do tego, w większości przypadków, trzeba byłoby jeszcze doliczyć prowizję za kupno i sprzedaż każdej akcji. Koszt niebagatelny.

Ogromna popularność ETF-ów w USA i Europie Zachodniej bierze się stąd, że wystarczy nabyć jednostkę takiego funduszu aby jednym kliknięciem uzyskać ekspozycję na dajmy na to takie 2 000 spółek z różnych części świata. I to przy bardzo niskich kosztach – roczna opłata za zarządzanie wynosi w przedziale od 0,05% do 1% w zależności od sektora inwestycji.

Najlepsze ETF-y na rynki rozwinięte 

Poniżej przedstawiono najlepsze ETF-y kupujące akcje spółek w krajach rozwiniętych: 

iShares Core MSCI World UCITS ETF (SWDA)

• symbol: SWDA
• emitent: BlackRock
• opłaty roczne: 0,20% 
• rok założenia: 2009  
• notowane na giełdzie: London Stock Exchange, Borsa Italiana, SIX Swiss Exchange
• waluta: USD 
• broker u którego kupisz ten ETF: m.in. mBank
• opis:      

Fundusz SWDA daje inwestorowi ekspozycję na ponad 1500 akcji z 23 krajów rozwiniętych. Prawie 70% stanowią aktywa nabyte w USA (m.in. Apple, Amazon, Google, Microsoft, Facebook, Tesla). Istotną wagę mają również akcje z takich państw jak Japonia (6,5%), Wielka Brytania (4%), Francja (3,5%), Kanada (3%), Szwajcaria (3%).

W przypadku tego ETF nie otrzymasz dywidendy, które fundusz uzyskuje z tytułu posiadania akcji. Dywidendy są akumulowane, czyli powiększają wartość aktywów funduszu (przyczyniają się do wzrostu wyceny jednostki ETF).

Vanguard FTSE Developed World UCITS ETF (VEVE)

• symbol: VEVE
• emitent: Vanguard
• opłaty roczne: 0,12%      
• rok założenia: 2014   
• notowane na giełdzie: London Stock Exchange
• broker u którego kupisz ten ETF: m.in. mBank      
• opis:      

Fundusz VEVE nabywa papiery wartościowe z kilkunastu najbardziej rozwiniętych rynków światowych. Struktura geograficzna i sektorowa jest dość podobna jak w wyżej omówionym instrumencie – dominują firmy z USA, Japonii, Wielkiej Brytanii, Francji, Kanady, Niemiec przy silnej dominacji (prawie 70%) rynku przedsiębiorstw ze Stanów Zjednoczonych.

Główna różnica pomiędzy ETF SWDA a ETF VEVE jest taka, że fundusz VEVE wypłaca dywidendę. Inwestor otrzymuje należne środki co kwartał i sam decyduje o ich przeznaczeniu. VEVE daje również szerszą ekspozycję – ilość akcji w porfolio funduszu wynosi 2 200.

Ciekawostką jest, że ten ETF zakwalifikował Polskę do krajów rozwiniętych – choć oczywiście sama ekspozycja jest tutaj niewielka i wynosi jedynie 0,1%.

Schwab International Equity ETF (SCHF)

• symbol: SCHF 
• emitent: Charles Schwab 
• opłaty roczne: 0,06%      
• rok założenia: 2009  
• notowane na giełdzie: NYSE Arca (USA)
• broker u którego kupisz ten ETF: m.in. Exante, DIF Broker     
• opis:      

Dla odmiany możesz również rozważyć inwestycję w któryś z amerykańskich ETF-ów. Poza wielką trójką – BlackRock, Vanguard, State Street – ważnym, liczącym się na rynku dostawcą jest Charles Schwab. Jego ETF o tickerze SCHF oferuje ekspozycję na akcje o dużej i średniej kapitalizacji z 20 rynków rozwiniętych. Obejmuje jednak spółki zlokalizowane poza jurysdykcją USA. To ciekawy instrument, dla osówb które wierzą w rynki rozwinięte, ale szacują że amerykańskie akcje są przewartościowane. Warto zwrócić uwagę, na koszty obsługi – to tylko 0,06% rocznie.

Jak i gdzie można kupić ETF-y na rynki rozwinięte? 

Inwestowanie w ETF-y pozwala w lepszy sposób zarządzać kapitałem. Kupno funduszu jest możliwe w kilku podstawowych krokach:  

Krok 1 – zdecyduj w który ETF zainwestujesz

Sprawdź, czy dany fundusz jest dostępny w ofercie twojego domu maklerskiego. Jeśli chcesz znaleźć i przeanalizować inne fundusze na rynki rozwinięte wpisz w wyszukiwarce twojego brokera słowo „developed”.

Krok 2 – przeanalizuj wyniki wybranego ETF

Porównaj historyczne wyniki ETF z indeksem, który dany fundusz śledzi. Ich rezultaty powinny być podobne i wyraźnie widoczne na wykresach. Określ maksymalne koszty, które możesz ponieść. Roczne opłaty zarządzania funduszu powinny wynosić około 0,05% – 1% wartości ETF-a.

Krok 3 – inwestycja w ETF

Kup wybrany fundusz, wpisując jego nazwę lub symbol w oknie przeglądarki brokera.  Realizacja zlecenia nastąpi wkrótce po złożeniu dyspozycji, w przypadku opóźnień warto zachować cierpliwość. 

ETF-y z rynku europejskiego z dopiskiem UCITS są powszechnie dostępne. Po ETF-y z rynku amerykańskiego będziesz musiał sięgnąć z pomocą takich brokerów jak Exante czy DIF Broker.

CFD na ETF – czy to dobra alternatywa? 

Contract For Difference (CFD), czyli kontrakt na różnicę kursową, to instrument śledzący wzrost lub spadek ceny aktywa bazowego. Aktywem bazowym może być indeks, surowiec, akcja spółki, ale może być również wybrany konkretny ETF.

Kiedy warto handlować CFD na ETF-y? Powodów może być co najmniej kilka:

• chcesz zainwestować w amerykańskie ETF-y, ale nie akceptujesz warunków jakie stawią niektórzy brokerzy (np. wysoki depozyt, wysokie opłaty itp.)
• pragniesz zwiększyć efektywność swojej inwestycji dzięki dźwigni finansowej
• planujesz spróbować zarabiać zarówno na wzrostach jak i spadkach ceny Danego ETF

Pamiętaj jednak, że handlując CFD nie stajesz się właścicielem ETF. Jeśli kupujesz CFD to zajmujesz długą pozycję i spekulujesz na wzrost ceny ETF. Jeśli sprzedajesz CFD to zajmujesz krótką pozycję i spekulujesz na spadek ceny ETF. Przy CFD nie wolno ci bagatelizować ryzyka – dźwignia finansowa może przynieść ci większe zyski, ale również dotkliwe straty.

ETF-y stają się coraz popularniejsze w naszym kraju, tym samym CFD na ETF-y zyskują coraz więcej zwolenników. Przykładowo w XTB kupisz instrument CFD, którego wartość bazuje na cenie rynkowej amerykańskiego ETF-a Vanguard FTSE Developed Market.

Podsumowanie

ETF na rynki rozwinięte pozwala dywersyfikować swój portfel na dojrzałe rynki finansowe. Dzięki przewadze technologicznej posiadają one przewagę konkurencyjną nad resztą świata. Zdywersyfikowany fundusz najczęściej skorelowany jest z najbardziej innowacyjnymi spółkami z USA, z Europy Zachodniej, Australii oraz Japonii. Za inwestowaniem w rozwinięte gospodarki przemawia fakt, że to tam ucieka kapitał z rynków rozwijających się w momentach destabilizacji.